Słodko- kwaśny dressing malinowy..
i fasola szparagowa.
wydawać się może, że to nietrafione połączenie, ale mi naprawde zasmakowało.
lubie eksperymentować smakami, a w sałatkach można to robić do woli :)
Potrzebujemy:
kilka liści sałaty lodowej (lepsza byłaby rukola)
garść fasolki szparagowej
garść malin
1-2 łyżki twarogu
łyżeczka oliwy
pół łyżeczki mielonego grubego pieprzu
sok z 1/4 cytryny
1-2 łyżeczki płatków migdałowych
Sałatę rwiemy na podłużne kawałki. Fasolkę gotujemy i układamy na sałacie. Odkładamy do szkl 4 maliny a resztę rozkładamy na sałacie. Dokładamy twaróg. Maliny w szklance rozgniatamy łyżeczką i dodajemy oliwe, sok z cytryny i pieprz. Mieszamy i polewamy sałatkę. Posypujemy podprażonymi na suchej patelni płatkami migdałowymi.
Smacznego życzę! :)
w salatce malin jeszcze nie jadlam! a wyglada bardzo smacznie :-)
OdpowiedzUsuńOjanyy jak smacznie !
OdpowiedzUsuńtez lubie takie kulinarne eksperymenty ;)
OdpowiedzUsuńmalin z fasolka jeszcze nie laczylam ale przyznaje ze mnie zachecilas ;D
pyszne połączenie, jutro próbuję nie ma to tamto!
OdpowiedzUsuń