Wiśnia z czekoladą?
Czy jednak malinka i czekolada?
Ja nie umiem zdecydować :)
Mini babeczki powstały dla gości mamy.
Część posypałam cukrem pudrem, bo w przepisie jest dużo gorzkiej czekolady i nie wiem czy każdy tak jak ja ubóstwia gorzką czekoladę i kakao mega gorzkie.. immm..
Zrobiłam jak dla siebie, a część "biała" dla cukrowych łasuchów :)
Potrzebujemy:
1 i 2/3 szkl. mąki pełnoziarnistej
2 łyżki gorzkiego kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
50 g czekolady 90% kakao
50 g czekolady 70 % kakao
2 jajka
125 ml mleka
235 ml kefiru
10-15 ml oleju
około 7 łyżek stewii (słodzika lub 140 g cukru)
około szklanka wiśni ( i/lub malin)
W dużej misce mieszamy suche składniki, w osobnym pojemniku mieszamy mokre składniki, dobrze "rozbełtując" jajka ( np. widelcem) i dodajemy Mokre do suchych. Mieszamy do połączenia i na końcu dodajemy posiekane na kawałeczki czekolady i mieszamy. Teraz można posmakowac surowe ciasto czy jest dosyc słodkie i ewentualnie posłodzić. Napełniamy mini foremki ciastem: najpierw pół łyżeczki ciasta na dno, wkładamy 1 wiśnie bez pestki lub malinę i zakrywamy ciastem do mniej wiecej 2/3 wysokosci foremki. Pieczemy 10-13 min w 225 st na termoobiegu.
Po upieczeniu czekamy az ostygną i ukladamy po połówce wiśni lub maliny na babeczkach , zebyśmy wiedzieli które są z czym. Można posypac cukrem pudrem.
Mniam mniam mniam!
Na zdrowie :)