Wręcz można by powiedziec "jagodzianki"...
ale w wersji light :)
Niestety nie mam swojej lustrzanki od poniedziałku stąd moja nieobecność.
Mam nadzieje że wybaczycie. Dzisiaj mam fotki zrobione cyfrówką , starą, lekko uszkodzona. Robiłam co mogłam by wyglądało to dobrze :)
Jak tylko odzyskam moje cacko zdjęciowe, to zarzucę Was nowymi przepisami.
A wracając do babeczek, to sa mocno jagodowe.. mięciutkie i dosyć zbite ze względu ilości owoców, ale sa prawdziwie letnie i warte zrobienia! :)
A i moze przekona Was jeszcze fakt, ze jedna to niecałe 100 kcal ;D
(policzyłam dla Was)
(policzyłam dla Was)
Potrzebujemy:
(na 15 babeczek)
300 g mąki pełnoziarnistej
płaską łyżeczkę sody oczyszczonej
płaska łyżeczkę proszku do pieczenia
4-5 łyżek stewii ( lub 80 g cukru)
150 g świezych jagód
1 łyżke oliwy
400 g kefiru
1 jajko
Mieszmy suche skł. w jednej dużej misce. W drugiej mieszamy widelcem mokre skł. i dodajemy je do miski z suchymi. Mieszmy do połaczenia i dodajemy jagody, delikatnie mieszamy.
Przekładamy do foremek, do 3/4 ich wysokości.
Pieczemy około 20 min w temp 200 st. na termoobiegu. Studzimy na kratce.
Smacznego!
Mocno jagodowe, jak widać. :) Na pewno przepyszne.
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńi mocno jagodowe.
om nom nom pożarłabym !
OdpowiedzUsuńale suuper przepis-na bank je zrobie :D
OdpowiedzUsuńJejku wszędzie wypieki z jagodami, a ja mam taką ograomna ochotę na jagodzianki.
OdpowiedzUsuńTwoje babeczki musiały być pyszne:)
Jutro sobie takie zrobię<3 przepis wylądował w zeszycie! :-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie zrobiłam Twoje babeczki - wyszły pyszne!
OdpowiedzUsuńMam jednak pewną wątpliwość - z jakiego rodzaju foremek korzystasz? Ja zrobiłam w papierowych i niestety niektóre przywarły do ciasta ;/ Mimo to na parwdę polecam innym ;)